mowicie ze nie bylo zle bylo tragicznie. Ze obrona nam jako tako wychodzila to nie oznacza ze jestesmy hajtami tylko ze tamci byli tardami i nie potrafili zaatakowac zreszta my tez nie potrafimy bo nie ma zgrania i bardziej wszyscy sobie przeszkadzaja niz pomagaja. Ogolnie to medycy nie podnosza chodza na przodzie a powini chodzic za engami i fopami bo zawsze jest tak ze fop lub eng sie strzela a medyk podnosi ( oprocz medi rambo). Po 2 nikt nie gibuje lezy cialo kolo kogos jak by gibnal to by lezal na full ale po co. Po 3 jak atakujecie to nie czekacie na ich respa tylko atakujecie przed ich respawnem. Po 4 nie uzywacie granatow i blokujecie. Po 6 rifle trzeba uzywac jako dodatkowa bron bo ja bez info nie wiem gdzie mam strzelac pozatym nie ma info. Na supply wzieli nam flage w 1 ataku nawet nikt nie powiedzial ze wchodza. Atak na frostcie byl tragiczny ale tam nie bylo podstawowego skladu wiec nie bede tu nic pisal podobnie do obrony na deliverce.Added (23/08/2011, 13:51:47)
---------------------------------------------
Nastepnie maksymilian nie trzymal sie taktyki na supply w 2 fazach. Alfi ty nie byles camperem na supply a miales byc. Nie bede komentowal gry Fesza bo to nie byla gra. Pytalem sie na 1 treningu czy ktos ogarnia fopa wyszlo na to ze fresz ale to nie jest fop. Poszla 1 czy 2 arty i 1 puszka ktora nawet nie wiem po co byla rzucona. Takie pytanie do fresza i innych macie spawntimera? Bo nie widze logiki rzucac puszki 10 sekund przed ich respem gdzie nie ma zadnych szans ze kogos zabije sie . Nastepnie magda nie wiem po co enga wzielas jak ja juz skrecilem cp a w zwiazku z tym nie mial kto bronic cp bo ty minki stawialas :).